Szkolne życie tom 12
Yuki kocha swoją szkołę. Kocha do niej chodzić, spotykać się z kolegami i koleżankami, słuchać tego co mają do powiedzenia nauczyciele, ale jej miłość do Klubu „szkolnego życia” przebija wszystko inne. Razem ze swoimi koleżankami spędzają mnóstwo czasu w budynku szkoły (właściwie tao aż ciężko sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz wychodziły na zewnątrz…) Wyjście, aby zająć się ogródkiem warzywnym na dachu lub czymś podobnym zawsze musi odbywać się w parach (ostatnio na terenie szkoły kręci się zadziwiająco dużo chuliganów i innych rozrabiaków, których należy ponoć za wszelką cenę unikać a już zwłaszcza nie dać się im złapać) Ale nawet pomimo tego wszystkiego szkoła nadal pozostaje ukochanym miejscem dla Yuki… Pytanie tylko, czy wszystko jest takie jakim się wydaje?W końcu nawet coś na pierwszy rzut oka ślicznego i ładnego może skrywać jakiś mroczny sekret, prawda?